maj 16 2017

3.Noc.


Komentarze: 0


Moja nocy ukochana, żegnam cię każdego rana… O poranku się żegnamy, dłonie od dłoni oddalamy… Twoje ciepłe, zimne dłonie… Twoje niebios ciemne skronie… Twoich oczu gwiazdy… Usta jak rosa o poranku, zaklęta w nich smaku tajemnica… Rosa… Twoje, moje łzy… O nocy upragniona, tul mnie już w swych ramionach… Przytul mnie… Ogrzej mnie… Ogarnij mnie całą… O nocy tajemnicza, oddam ci mą duszę i ciało… Niech zjawi się wiatr i porwie mnie do twych oczu gwiazd… Do nieba… Do nieba mnie weź… Niech spadnie złoty szczęścia deszcz… Zabierz mnie z tej czeluści… Z tego nijakiego ludzi tłumu… Z tego gwaru… Z ciągłego szumu, i szelestu suchych liści… Od nicości, zabierz mnie od tych poranków zbyt jaskrawych… Zabierz… Zabierz daleko… O nocy moja, kołysz mnie… Nie odchodź z rana, nie zostawiaj mnie… Nie odchodź… Nie umieraj… Zostań, lub zabierz mnie ze sobą… Pozwól mi umrzeć z tobą, przed tym już nadchodzącym jasnym dniem… Weź, zabierz mnie i tylko kołysz… Tylko wietrze wiej… Leciutko… Cieplutko…

paradise35 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz